95% tzw. prywatnych szkół "wyższych" nie powinno w ogóle funkcjonować. To obraza dla wykształcenia wyższego.
|
|
Hmm bardzo dobrze wypadają uczelnie Rzeszowskie, najlepsza na 50 miejscu
|
|
Tak samo jest z rankingiem FIFY, np. Uzbekistan jest wyżej niż Rosja, Panama niż Szkocja, a Burkina Faso niż Czechy
|
|
Ale że KUL przed UMCS?! Niestety smutne jest to, że w rankingu światowym uczelni, w pierwszej pięćsetce nie ma żadnej polskiej szkoły. Jakby więc nie patrzeć, to mamy dno.
|
|
SGH dopiero na 12 miejscu? bu ha ha Ten ranking byl pewnie robiony przez pisowskie sondazownie! A tam wszystko jest mozliwe.
|
|
pisowski to ty masz mozg. nigdy zadna uczlenia medyczna , ekonomiczna czy uniwersytet przymiotnikowy nie bedzie wyzej niz tzw. ogolne uniweki takie jak UJ czy UAM bo te drugie maja wiecej wydzialów i beda punktowały w innych dziedzinach poza ekonomia , inna sprawa ze ranking perspektyw uwzgalenia np warunki lokalowe, labolatorIa- jakie laoboaltoria ma takie SGH? jak tam nie ma nauk bologicznych czy przyrodniczych a takze umiedzynarodownienie- taki KUL sprowadzi ludzi z kazachstanu, ukrainy i bialorusi i moze miec wieksze umiedzynarodowienie niz inna uczelnia z wyzszym pozimem nauczania. takie SGH CZY SGGW nie ma szans w starciu bezprosrednim z duzym uniwersystetem ogolnym biorac pod uwage za co punktuja w tym rankingu. Lubelskie UNIWERSKI to jest druga liga i SGH pobija UMCS czy KUL. |
|
sgh nie jest wcale taką szałową szkołą.. studiowałam i spodziewałam się wyższego poziomu i przede wszystkim nieutrzymywania ściągających i kombinujących głąbów..
|
|
Polska A (Global) vs Polska B (Local).
80 vs 20.
Lubelskie, to świat budżetówki, artystów i farmerów.
Stolica Polski B.
|
|
Dopóki nasi Żydzi nie powrócą. Dopóty będą średnie lokaty. Potrzebujemy więcej Widzących. Wszystkie uczelnie mogłyby się zintegrować w UL. Uniwersytet Lubelski. Co się nie stanie, bo Państwo RP "Polska" wtedy jeszcze bardziej zaciśnie nam pasa. Ciągle Polska "A" - BYŁA I JEST rozpieszczana ogromnymi pieniędzmi choć i stresem. Polska B, to taka głodzona siostra, jesteśmy w kwestii globalnej gospodarki 20 lat za Polską A. Musimy sie benchmarkingować z dobrze opłaconymi instytucjami Polski A?! Odseparujmy się i znajdźmy sobie Króla. "LBN pod protektoratem The Kingdom of Sweden." Niech Sweden bedzie leadem LUZ. Vivat Rodzinie Królewskiej! Tak zróbmy. Albo w stronę Republiki artystów. Naprzód Artyści! Wirtualnie jesteśmy Everywhere. Ale bez LUZ jest BĘDZIE smutno.
|
|
Polsce B, nie opyla się żyć w komplecie z Polską A. Jesteśmy wykorzystywani ekonomicznie, mimo, że pod nami jest dużo węgla. Nawet nasza rzeka Bug nie jest wymieniana w pierwszej dziewiątce rzek Polski. Na co nam taki kraj?
Jesteśmy zbyt kolektywni, socjalni, mało łamiemy prawo, i za mało zatruwamy nasze własne środowisko. Model społeczny Norwegia.
Jako oddzielne "Państwo LBN", byłoby nam lepiej, niż w komplecie ze zglobalizowanymi regionami Polski A.
Jedyną dobrą informacją, jest, że artyści Warszawy nas już rozumieją. Rozumieją trochę naszą pasję Islandią... wielbimy artystów. To co możemy robić, to pracować indywidualnie z gośćmi. I uświadamiać im ukryte walory Polski B. Tacy jacy jesteśmy, a nie tak jak na nas mówi Polska A. Czemu? Ich jest 80%. Polski A, jest więcej.
|
|
Bochema Warszawy nas zna, kręcą sie tu od czasów Kochanowskiego.
Ale to za mało. To wirtualna bochema.
Gdybyśmy mieli więcej sponsorów, moglibyśmy zapraszać więcej artystów.
Przynajmniej LIKE Kraków. Simples. Syncing in progress.
|
|
Na zaszczytnym 50tym miejscu, zaszczytnym ;) p.s. gdzie dyżurny głąb z Rzeszowa się podział? |
|
Ja bardzo polecam we Wrocławiu SGTiR z grupy Vistula. Turystyki na tkaiej poizomi ze świecą szukać.
|
|
A gdzie Uniwersytet Radomski ?
|
|
ciekawa informacja... moje uczelnie, czyli UW, Vistula i UKSW plasuja sie na przeroznych pozycjach... vistula wcale nie najwyzej a to dzieki niej zarabiam teraz wiecej. jakbyscie sie zastanawiali.. to warto wydac troche kasy, zwraca sie;)
|
|
Na Vistuli jest dobra dietetyka jakby ktoś był zainteresowany
|
|
Ja w tym roku zaczynam anglistykę na Vistuli. Maja wysoki poziom, na dodatek mam super dojazd na uczelnię, bo blisko metra. I co mega ważne - studiuje tam bardzo obcokrajowców, więc codziennie można szlifować język. Czego chcieć więcej? :)
|
|
ja gdybym mogl pewnie negocjowalbym tam czesne, bo uczelnia sama w sobie - najlepsza z prywatnych biznesowych jak dla mnie. wiecie cos na temat stypendiow tam?
|
|
Tak jakby to naprawdę robiło różnicę... Jak ktoś chce się czegoś nauczyć to i tak zrobi niezależnie od uczelni. Mogę pochwalić niepupibliczną WSGE w Józefowie gdzie najpierw śmiałem się ze swojej dziewczyny że tam studiuje, a potem się okazało że ma lepszą kadrę profesorską niż ja na publicznej :O
|
|
pamiętajcie, że w przypadku uczelni nie warto patrzeć wyłącznie na jej lokalizację. bardzo duże znaczenie ma poziom, kadra, wyposażenie. wiadomo - koszty zawsze ograniczają możliwości wyboru, ale moim zdaniem lepiej uderzać w takie miejsca - ******wsp.szkolymydlowskiej.pl/ gdzie prowadzonych jest na wysokim poziomie kilka kierunków, a nie setka. bo czy można prowadzić na wysokim poziomie setkę kierunków? raczej średnio.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|